Totalne fiasko 2024 i prosty plan na 2025

Szanowni, a zacni!

Moje plany na rok 2024 były jak się okazało nie tyle ambitne co raczej kompletnie nierealne... Cóż, z jakiegoś powodu myślałem że drugie dziecko nie będzie aż tak obciążające. Mimo to, moja porażka nie jest porażką "moich" pomysłów. Co jednocześnie trochę osładza ale i jednocześnie dodatkowo boli. Zobaczymy po kolei:

• Stworzenie strony społeczności i jako "startera" i jako agregat wybranych treści. Najchętniej stworzyłbym ją w oparciu o dblog.pl.

Nie dałem rady, brakowało czasu, ale i dblog nie został rozwinięty przez @engrave tak jak to planował. To co jednak chciałem aby "mój portal" pisał, zadziało się w pewnej mierze na kanale kurier historyczny i ich portalu tu: https://kurierhistoryczny.pl/, do tego powstała Fundacja, którą miałem w głowie jako coś potrzebnego i proszę jest: https://fundacjagornickiego.pl/ gorąco polecam. Działo się też wiele więcej w obszarze popularyzacji wiedzy o IRP i próby wyciągania nauki z tych najważniejszych dla naszej kultury, dla naszego narodu czasów. Ogromnnie mnie to cieszy, jednocześnie jednak specyficznie boli, że sam nie mam w tym żadnego udziału...

• ponownie, ale już posiadając powyższą stronę, będę próbował wciągnąć w projekt inne osoby i stworzyć tak dla siebie jak i dla projektu sieć kontaktów, społeczność ludzi myślących dość podobnie na podstawowym poziomie (jak to że umiłowanie wolności jest podstawą tożsamości polskiej). Myślę, że nawet jest tutaj już kilka takich osób :) Niezależnie są czy nie, to starając się tworzyć społeczność będę chciał regularnie "spotykać się" na czacie. Najchętniej na czacie peakd, chociaż ma wiele wad. Tymczasowo deklaruje być "dostępnym" jako @sarmaticus na kanałach peakd w okolicach 23-24, w zasadzie codziennie

Nic z tego nie wyszło, nie było strony, nie było szukania kontaktów, nie było mojej aktywności to i nie było żadnej interakcji, na czacie nawet kilka dni byłem ale raz że przestałem mieć czas, dwa że nie miało to sensu, trzy że ten czat peaked taki średni w użytkowaniu.

• związane z powyższymi powrót do publikacji artykułów zarówno publicystycznych jaki i historycznych

2, słownie dwa artykuły udało mi się napisać. Żenująco niski poziom, podobnie niski jak ilość przeczytanych przeze mnie książek. Biznes i małe dzieci nie pozostawiają praktycznie nic, jeśli chodzi o czas dla siebie...

• stworzenie tokenu/tokenów, które by spajały, kształtowały i rozwijały społeczność na wzór tego co posiada @krolestwo Wiem już mniej więcej co bym chciał żeby tokeny robiły, ale jeszcze nie wiem jak to wdrożyć, muszę się doszkolić ;)

0 aktywności w tym obszarze. Co gorsza, ponieważ nie spisałem sobie przemyślanych założeń, to na dziś już nawet dokładnie nie wiem co chciałem. To dobry przykład dla mnie i innych żeby sobie takie rzeczy zapisywać, jeśli nie w formie postu, to zawsze można zrobić sobie tutaj szkic, lub używać do tego innych narzędzi. Pisał o tym kiedyś fajnie @hallmann

• stworzenie zrębów "Konstytucji" społeczności, dzięki czemu będzie możliwe zorganizowanie jej życia (przede wszystkim procesów decyzyjnych), w tym mam nadzieję zbliżenie się w działaniu do "mikronacji".

Niemal 0 aktywności, ale co ciekawe, dosłownie a ostatnich dniach o powiedzmy robieniu mikronacji na blokchainie wspominał Hallmann. Może w ten czy inny sposób coś w tym kierunku się zadzieje u nas na polish.
Niemal, bo zajrzałem na discord największej polskiej mikronacji wirtualnej: Księstwo Sarmacji, delikatnie wspominając o Hive i korzyściach z korzystania z takiego blokchainie. W zasadzie bez pozytywnego odzewu.

• i jeden dodatkowo najprostszy, całość zarobku z postów będę przeznaczał na HP i chciałbym to konto zbudować przynajmniej do poziomu 1000HP z obecnych 342, duży wzrost ale uważam że możliwy.

"Najprostszy", niby tak, ale o ile byłyby publikacje, a nie było. Z zakładanych 658 Hive wykonałem 76, czyli 11,6%, co znaczy że nawet nie pociągnąłem do tych 13% za optymalne głosowanie.

I to jest niezłe podsumowanie. Nawet jeśli cokolwiek pozytywnego zadziało się z planów i celów jakie miałem, to samoistnie. Porażka totalna.

Nie ma co się jednak załamywać, tylko trzeba się lepiej postarać w nowym roku :)

Plan na nowy rok jest prosty:

Nie czekając na @engrave stworzyć w oparciu o dblog małą stronę, raczej właśnie blog niż cokolwiek innego i powoli systematycznie dodawać, głównie proste, treści przybliżające naszą historię. Po prostu jako punkt wyjścia. Może jeszcze w kolejnym roku uda się wykonać kolejne kroki.
Ponieważ głównie mam zamiar publikować, to jako cel równorzędne ustanowiam sobie 1200HP.