Ostatnio przeczytałem 2024#06 (#145) - "W pogoni za cieniem" - Jørgen Jæger

Jørgen Jæger ma już ugruntowaną pozycję wśród norweskich autorów kryminałów, daleko mu do światowej sławy Jo Nesbo, cieszy jednak, że pierwsze książki Jæger'a trafiły do czytelników nad Wisłę. Jørgen Jæger wydał trzynaście części serii z lensmanem Ole Vik'em w ojczystym języku wydał, w Polsce Wydawnictwo Word Audio Publishing International zdecydowało się wydać w zeszłym roku cztery książki z tej serii. Ciekawy nowych autorów sięgnąłem po pierwszą książkę z tej serii „W pogoni za cieniem".

Emerytowany handlarz złomem Ingolf Holgersen cierpi na schizofrenię paranoidalną, dlatego jego zgłoszenia, że jest prześladowany przez mężczyznę w czerni są bagatelizowane nawet przez jego syna Catona — policjanta z Fjellberghavn. Tym bardziej że nikt nie znajduje śladów kuli po tym, jak rzekomo prześladowca strzelał w kierunku starca. Kilka dni później dochodzi do jeszcze jednego ataku, starzec dzwoni z prośbą o pomoc do Catona oraz do Helgi — kobiety, która pomaga mu w prowadzeniu domu. Helga umiera w wyniku upadku z klifu, Ingolf twierdzi, że to tajemniczy mężczyzna zepchnął kobietę z klifu. Brak jednak śladów na obecność innych osób, a Ingolf ma zadrapania na dłoni świadczące o tym, że najprawdopodobniej powstały w trakcie walki z Helgą.

Z braku innych dowodów, lensman Ole Vik podejrzewa, że zabójstwo mogło być skutkiem choroby starca, Ingolf Holgersen trafia do kliniki psychiatrycznej na obserwację. W klinice stan mężczyzny ulega pogorszeniu, kontakt z nim jest utrudniony, Vik nie ma możliwości przesłuchania go. Lensman jest już bliski zaakceptowania faktu, że Ingolf zostanie pośrednio uznany za winnego śmierci kobiety i resztę życia spędzi w klinice psychiatrycznej. Przełomem w śledztwie jest pojawienie się świadka, który widział mężczyznę ubranego w ciemny dres niedaleko posiadłości Holgersen'a.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że Helga była wskazana w testamencie jako jedyny spadkobierca fortuny Holgersen'a, Ingolf wydziedziczył syna Cato, po tym, jak on odmówił przejęcia rodzinnego interesu i wolał wstąpić do policji. W przypadku śmierci spadkobierczyni, majątek przypadnie jej synowi Petter'owi Moene, który okazuje się nieślubnym synem Holgersen. Petter właśnie się rozwiódł i mieszka w Bergen, kosztowny rozwód wyczyścił jego konta. Czy to może być powód, by zabić własną matkę?

Jørgen Jæger doskonale buduje napięcie, świetnie konstruuje postacie, a przede wszystkim ogromne brawa za dokładne prowadzenie czytelnika przez zawiłości policyjnego śledztwa. Chętnie jeszcze spędzę czas w towarzystwie lensman'a Ole Vik'a i jego policjantów. Podsumowując, polecam powieść Jæger'a miłośnikom skandynawskiego kryminału.